Grafika: Tumisu/ Pixabay

Czy wiesz, co oznacza real po hiszpańsku bądź jak dawniej wyglądało życie bez dezodorantu i klimatyzacji? Co jadano w II / I tysiącleciu p.n.e.? Jak przedstawiają się tradycje kulinarne w dokumencie archiwalnym? Czy Twoim zdaniem, „Cysorz to miał klawe życie…”? A może wydaje Ci się, że niedożywienie w czasach przedprzemysłowych nie miało w ogóle miejsca? Ile ziarenek wystarczyło, aby zaspokoić swój głód i wyżywić swoich bliskich? To tylko wybrane pytania, na które mogli odpowiedzieć uczestnicy XIII „Dnia Historyka”, który odbył się 3 czerwca br. na Wydziale Historii i Archeologii UMCS. To niebywała edycja imprezy historycznej skierowanej do uczniów, studentów oraz wszystkich zainteresowanych. Tym razem przebiegała ona pod hasłem „Czy historia pachnie? Smaki i zapachy z przeszłości”. Zainteresowanych nie brakowało. Zawitali do Nas uczniowie V Liceum Ogólnokształcącego im. Marii Skłodowskiej-Curie, XVIII Liceum Ogólnokształcącego im. Stanisławy Filipiny Paleolog i Prywatnego Liceum im. Królowej Jadwigi z Lublina, a także Zespołu Szkół nr 2 im. Księcia Pawła Karola Sanguszki z Lubartowa. Gościliśmy ok. 120 osób.

Uczestnicy mogli wziąć udział w niezwykle interesujących warsztatach, projektach edukacyjnych, a także wysłuchać prelekcji, których motywem przewodnim była dawna kuchnia, zwyczaje żywieniowe, sfera woni otaczająca ludzi przeszłych epok.

Drogi Kandydacie, to jednak nie wszystko. Zapewne jak już zdążyłeś zaobserwować, na Naszym Wydziale działa kilka Organizacji studenckich, kół naukowych, które specjalnie na tę okazję przygotowały niecodzienne atrakcje. Studenckie Koło Naukowe Archiwistów zorganizowało Kabaret jako zwierciadło rzeczywistości PRL oraz zaprezentowało projekt pt. Piosenka w służbie polityki i gospodarki w okresie stalinizmu. Interesującą dyskusję na temat wyposażenia rzymskiego wojownika poprowadził Mariusz Myśliwski, student historii, przewodniczący Koła Naukowego Amatorów Antyku. Pokaz rynsztunku legionistów z okresu starożytnego Rzymu wprawił w zadumę niejednego uczestnika.

Czy gadżety sportowe mogą „opowiadać” ciekawe historie? Zastanów się nad tym. Twoja odpowiedź powinna być twierdząca, tak jak studentów turystyki historycznej, którzy podczas „XIII Dnia Historyka” odsłonili zainteresowanym wszelkie możliwości badawcze, edukacyjne, które kryły się pod tytułowym hasłem Ich wystąpienia – Szaliki pełne symboliki.

Jeśli interesuje Cię oryginalna forma edukacji, prawdziwą przygodę z nauką historii możesz także rozpocząć od planszowej gry historycznej, którą sam wybierzesz w Czytelni Instytutu Historii UMCS. Zaproś swoich znajomych ze studiów, wybierz „planszówkę” z regału i usiądź wygodnie w kąciku gier. Jaką grę wybierzesz? First to Fight, Wyścig do Renu, Monte Cassino, a może Kolejkę? Studenci historii starszych roczników na pewno pomogą Ci w wyborze, a wcześniej zabiorą Cię na spacer po Wydziale.

Pamiętaj! Studia historyczne na Wydziale Historii i Archeologii UMCS otwierają Ci szerokie możliwości rozwoju zawodowego. Kwalifikacje, jakie tutaj zdobędziesz sprawdzą się w wielu miejscach pracy. Nie tylko w archiwach czy na terenowych obozach, ale także podczas rozmów z różnymi świadkami historii oraz w trakcie realizacji niestandardowych projektów badawczych, edukacyjnych. Być może tworzenie gier historycznych stanie się dla Ciebie codziennym hobby i zarazem pracą, tak jak dla właściciela Fabryki Gier Historycznych, Adama Kwapińskiego, absolwenta historii UMCS, którego głowa pełna jest nietuzinkowych, coraz to nowych scenariuszy gier zapełniających współczesny rynek.

A może chciałbyś bliżej poznać Lubelskie Centrum Dokumentacji Historii Sportu, dzięki któremu staniesz się prawdziwym kibicem sportu, a nauka na studiach „przerodzi się” w Twój przyszły biznes XXI wieku?

Pamiętaj! Bez zrozumienia i poznania przeszłości, nie jesteśmy w stanie odszyfrować teraźniejszości. To właśnie Ty rządzisz dzisiejszym światem, ale potrzebne Ci są do tego studia nad przeszłością, czyli studia historyczne.

Autor tekstu: dr Paulina Litka