Stres – przyjaciel czy wróg?
Magdalena Drwal | opublikowano |
Stres dotyka nas w wielu momentach życia, także tych, które związane są z rozwojem i zmianą. Można wymienić mnóstwo sytuacji, które jednocześnie cieszą i stresują, a to dlatego, że człowiek z natury obawia się rzeczy, których nie zna, ale jednocześnie wzbudzają one w nim ekscytację. Niewątpliwie do takich sytuacji można zaliczyć to, że wiele osób aktualnie przygotowuje się do podjęcia ważnej dla siebie decyzji, która w większym lub mniejszym stopniu będzie miała wpływ na dalsze funkcjonowanie społeczne, zawodowe czy osobiste. O czym mowa? O stresie związanym z egzaminami maturalnymi oraz procesem rekrutacyjnym na studia. Wielu maturzystów chce tylko „przetrwać” egzaminy, ponieważ uważa, że już nic bardziej stresującego się nie zdarzy. Nic bardziej mylnego, teraz czas na podjęcie ważnej decyzji, ale dzięki wskazówkom zawartym w tekście ten aspekt może okazać się prostszy. Studiowanie to etap, który bez wątpienia wielu absolwentów wspomina z sentymentem. Zatem co zrobić, aby sytuacja stresowa współgrała z najlepszym okresem życia? Niniejszy tekst będzie opisywał zagadnienia dotyczące stresu, strategii radzenia sobie z nim oraz implikacji praktycznych z tym związanych.
Stres to zespół powiązanych procesów w organizmie i systemie nerwowym, stanowiących ogólną reakcję osoby na działanie bodźców lub sytuacji niestandardowych, trudnych, zakłócających, zagrażających, przykrych lub szkodliwych.
Dla każdego sytuacja stresująca może oznaczać coś innego – będzie to zależało od wcześniejszych doświadczeń, charakteru czy sposobów reagowania na konkretne zdarzenia, takie jak np. wypadek, trudności rodzinne itd. Stres może pojawić się również w związku ze zmianami życiowymi, np. wyborem kierunku studiów, rekrutacją lub rozpoczęciem nauki (studiów) w nowym mieście. Niektórzy wyczekują takich zmian w życiu i funkcjonowaniu, a dla innych mogą być dużym problemem.
Można wyróżnić stres pozytywny i szkodliwy. Ten pierwszy eustres (dobry stres) mobilizuje do działania i mimo trudności prowadzi do rozwoju. To on głównie stanowi ważny aspekt zmian. Stres może wywoływać np. rekrutacja na studia – trudna aktywność, wiążąca się z niepewnością, wychodzeniem poza swoją strefę komfortu czy koniecznością porównywania się z innymi osobami, np. podczas sprawdzania list rankingowych czy niedostania się na wymarzone studia w pierwszej kolejności.
Natomiast dystres (stres zły) traktowany jest przez jednostkę jako ciężki lub trwający tak długo, że wywołuje dezorganizację działania. Człowiek zamiast mobilizować się do pracy, jest zmuszony, aby zrezygnować z aktywności, np. mimo bardzo dobrych wyników rekrutacyjnych stwierdza, że nie jest gotowy na zmianę swojego życia i przeprowadzenie się do innego miasta w celu studiowania.
Warto też wspomnieć o stresie psychologicznym. Wiąże się ze zmianą w otoczeniu wywołującą wysoki stopień napięcia emocjonalnego, które uniemożliwia normalny sposób reagowania. Do tego stresu można także zaliczyć ten związany z rekrutacją, gdyż często dostanie się lub nie na studia może warunkować osiąganie przez nas celów życiowych.
I tutaj przechodzimy do sposobów radzenia sobie ze stresem w trudnych sytuacjach.
Wyróżniamy cztery strategie zaradcze, takie jak:
- prewencyjna – można ją zastosować jeszcze przed wystąpieniem zagrożenia, które przewidywane jest w najbliższym czasie, poprzez np.: przygotowanie się do procesu rekrutacji – poznanie platformy i wymagań; etap rekrutacji; sprawdzenie danych koniecznych do dostania się na studia; analizę konkurencji i liczby punktów potrzebnych, aby dostać się na dany kierunek;
- walki – możliwa do zastosowania bezpośrednio w sytuacji zagrożenia. Nie zawsze jest to strategia optymalna, gdyż podczas aktywności pojawia się bardzo duża utrata energii, np. za wszelką cenę chcę się dostać na dany kierunek studiów, bardzo dużo się uczę, a niekiedy nie mam wpływu na wyniki m.in. przez słabą koncentrację na egzaminie;
- obrony – możliwa do zastosowania w celu ochrony swojego zdrowia psychicznego i fizycznego. Polega na czekaniu aż zagrożenie się zmniejszy. W przypadku rekrutacji to moment, kiedy decyduję się na nieskładanie dokumentów w pierwszych terminach, a czekam na moment, kiedy mogę zrekrutować się tam, gdzie zostały jeszcze miejsca, tuż przed rozpoczęciem roku akademickiego;
- ucieczki – strategia ta pojawia się często w sytuacji trudnej, niemożliwej do zrealizowania lub wówczas, kiedy ktoś nie widzi możliwości pozytywnego zakończenia danego działania. Patrząc przez pryzmat rekrutacji, może się pojawić, np. kiedy ktoś nie wierzy w siebie i boi się, że realizacja celu jest niemożliwa, dlatego woli od razu wycofać się z aktywności.
Stres związany z rekrutacją na studia może kojarzyć się z wieloma elementami: poczuciem utraty „cennego” czasu, który można było poświęcić czemuś innemu; przesadnymi wymaganiami co do swojej osoby; przeświadczeniem o konieczności zakończenia aktywności za wszelką cenę; ambicją robienia wszystkiego perfekcyjnie, bycia lepszym i szybszym niż inni; nierealizowaniem zadania, które może powodować zaniżenie swojej wartości, obawą, że można kogoś zawieść, np. czy poradzę sobie z samodzielnym mieszkaniem, czy uda mi się nauczyć wymaganych zagadnień; realizacją nie swoich pragnień i ambicji, ale np. swoich rodziców.
Przed rekrutacją lub w jej trakcie warto porozmawiać z doradcą zawodowym lub doradcą kariery, który pomoże w ustaleniu naszych celów i preferencji. W przypadku, kiedy sytuacja wydaje się bardzo trudna, warto skorzystać z pomocy psychologa, psychoterapeuty, psychiatry. Osoby, które mają doświadczenie w radzeniu sobie z trudnościami, mogą spróbować poradzić sobie same przez zastosowanie autorefleksji, wizualizacji, technik relaksacyjnych lub oddechowych.
Co jednak możemy zrobić, kiedy pojawia się stres związany z rekrutacją? Zabezpieczyć się, wysyłając zgłoszenia na 2–3 kierunki studiów. Zwrócić uwagę na to, że listy rekrutacyjne mogą się w dużym stopniu różnić od tych ostatecznych. Sprawdzać system, w którym odbywa się rekrutacja, aby być na bieżąco z informacjami. Zachować spokój i pogodę ducha, gdyż nie zawsze można mieć wpływ na wynik rekrutacji. Traktować proces rekrutacyjny jako wyzwanie, a nie przykry obowiązek.
Cokolwiek zdarzy się w procesie rekrutacji, ważne jest to, aby dążyć do spełnienia swoich marzeń. Nie można zapominać, że czasem dzięki trudom można odkryć cel swojego życia. Warto również pamiętać, że stres jest nieodłącznym elementem związanym z życiem człowieka, bez niego rozwój byłby całkowicie niemożliwy. To między innymi dzięki niemu możemy na każdym kroku obserwować zmiany.
Tak naprawdę decyzja podjęta w tej chwili nie zawsze będzie determinowała to, jak życie danego człowieka będzie wyglądało w przyszłości. Dlatego czas studiów warto przeznaczyć na odkrywanie siebie, swoich możliwości, uprawianie hobby i rozwijanie pasji. Człowiek jest zmienną jednostką, ważne, aby wykorzystać ten czas w 100% na poszukiwanie nowych doświadczeń i możliwości rozwoju. A proces rekrutacji to tylko jedno z zagadnień, które potrzebne jest do rozpoczęcia nowego etapu życia.
dr Marlena Stradomska – psycholog, psychoterapeuta, suicydolog, pracownik w Katedrze Psychologii Klinicznej i Neuropsychologii UMCS, autorka publikacji naukowych i popularnonaukowych, w tym składającego się z dziewięciu części e-booka: „Strategie radzenia sobie w trakcie trwania pandemii i nie tylko”. Pełni funkcję wiceprezesa Polskiego Towarzystwa Suicydologicznego Oddział Lublin, jest kierownikiem placówki socjoterapeutycznej Towarzystwa Nowa Kuźnia w Lublinie. Dodatkowo jest ekspertką na platformie Życie Warte Jest Rozmowy i członkiem Interdyscyplinarnego Zespołu Profilaktyki Zachowań Samobójczych.
„Okiem eksperta” to inicjatywa mająca na celu promowanie nauki, badań i specjalistycznej wiedzy naszych naukowców. W jej ramach specjaliści z UMCS-u mogą tworzyć komentarze eksperckie, opinie, analizy czy prognozy branżowe dotyczące bieżących wydarzeń, problemów czy zagadnień budzących wątpliwości, a znajdujących się w ich polu zainteresowań badawczych.